niedziela, 24 lutego 2013

Glina

I jeszcze jedna odsłona moich glinianych poczynań. Małe gwiazdeczki i koraliki. Jeszcze raz się potwierdziło moje przekonanie, że im coś mniejsze tym trudniej jest to wykonać. No i dwie misy. Jedna duża np. na owoce i druga pasująca do niej mniejsza, która w tej chwili służy za świecznik, ale równie dobrze może służyć jako miseczka na orzeszki, lub drobiazgi. Jeszcze się nie zdecydowałam:) I co wy na takie moje poczynania:) Życzę udanej niedzieli. Wasza asia:*

sobota, 23 lutego 2013

Zaczarowane miasto

Uwielbiam Wrocław, i co jakiś czas tam wracam:) Tym razem padło na zimę i wcale się nie rozczarowałam. Zima we Wrocławiu wcale nie jest nudna. Niestety nie mogłam się zdecydować na jedno lub dwa zdjęcia, w związku z tym pokazuje wam małą składankę magicznego miejsca gdzie ciągle jeszcze latarnik zapala nocą latarnie, a kamieniczek nikt nie zmienia i pomimo że ostatni raz byłam tam dziesięć lat temu z łatwością mogłam się odnależć. Nie, to wcale nie jest żle, chwalę to miasto zza to , że jest ono jak mój stary przyjaciel, zawsze ma mi coś do opowiedzenia, ale nigdy nie sprawia że czuję się zagubiona... Myślę że wiecie o co mi chodzi:) Wiele miłych zaskoczeń, (np: komunikacja, na bardzo wysokim poziomie)i żadnego rozczarowania. Już tęsknie mój kochany, dobry, stary Wrocławiu:) Ślę buziaki i życzę miłego weekendu:*

piątek, 22 lutego 2013

Miętowo

Poczułam miętę;) czy miętowy jest jeszcze modny? hm..... ale mnie się poprostu podoba. Miętek jest przyjemnym dzikuskiem, my w każdym razie poczułyśmy miętę do niego:) Ech wiosno gdzie jesteś? Tęsknimy....

piątek, 15 lutego 2013

serca

Tak, wiem, walentynki już były:) a ja dziś dopiero pokażę wam co udało mi się stworzyć. Glina.........uwielbiam, ale chyba nie będę miała dużo więcej możliwości by tworzyć w glinie, a szkoda:( Jak wam się podobają moje pierwsze gliniane serducha?

niedziela, 10 lutego 2013

Panna M.

Króliś dla Panny M.
Czy się polubią?
Królisia już nie może się doczekać, i z utęsknieniem spogląda w okno:)
całuję, wasza asia

sobota, 2 lutego 2013

Po przerwie

Witam was po przerwie spowodowanej sesją. Sesja zamknięta, wszystko zaliczone więc wracam do żywych:) Dziękuję że o mnie nie zapomniałyście:) Przedstawiam Zajęczyce Marysie, która powstała już jakiś cas temu, na zamówienie, a miała być podobna do Zuzi. Jak się wam podoba?
życzę Wam miłego weekendu, całuję, asia:*

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...